Header Ads

Zmarł po tajemniczej chorobie. "To może być pierwsza ofiara UFO."


Brazylijski farmer, który zmarł po tajemniczej chorobie, może być pierwszą na świecie ofiarą UFO - zgodnie z twierdzeniami zawartymi w najnowszej książce "UFO Contacts in Brazil" Thiago Luiza Ticchettiego.

Najnowsza książka Thiago Ticchettiego, który opisał historię
Luisa Barroso Fernandesa. 
Brazylijczyk Luis Barroso Fernandes zmarł z powodu tajemniczej choroby po tym jak stwierdził, że został "zaatakowany" przez "małych kosmitów", którzy wyszli z dziwnego "dysku". Do opisywanego w książce Ticchettiego incydentu miało dojść w 1973 roku. Mężczyzna miał usłyszeć dziwny bzyczący dźwięk i zauważyć na niebie - kilka kilometrów za miastem Quixada - niezidentyfikowany obiekt latający w kształcie dysku, który wylądował 30 metrów od niego. Ze statku wyłoniły się dwie małe istoty, z których jedna trzymała przedmiot przypominający latarkę. Fernandes został uderzony w twarz i sparaliżowany. Kiedy się obudził, zorientował się, że jest kilka metrów od miejsca, w którym się znajdował podczas spotkania z UFO. Mężczyzna miał zawroty głowy, drgawki, ślady po oparzeniach na twarzy, problem z oddychaniem i silny ból głowy. Dr Antonio Moreira Magalhaesa, który badał Fernandesa tuż po wypadku, jest zdania, że farmerowi przydarzyło się coś bardzo poważnego. Pomimo zastosowanej terapii lekowej stan mężczyzny pogarszał się, jego ciało było całe obolałe, lewa strona była nadal czerwona, a kilka dni po wydarzeniu osiwiał i miał kłopoty z pamięcią.

Fernandes kilka lat po kontakcie z UFO. 
Jego znajomi twierdzili, że Fernandes był wysportowanym mężczyzną, jednak po wypadku podupadł na zdrowiu, a jego mentalna kondycja zaczęła ulegać regresji, aż do momentu, w którym przejawiał zachowania na poziomie umysłu dziecka. Jego krewni zabrali go nawet do szpitala psychiatrycznego w Fortalezie, gdzie został przebadany przez szesnastu lekarzy - żaden z nich nie potrafił postawić dokładnej diagnozy. Przed śmiercią w 1993 roku Fernandes posługiwał się tylko trzema słowami: "mamo", "dawać" i "bać się".

Ciekawostką potwierdzającą przytoczone spotkanie z UFO może być to, że tego samego dnia niezależni od siebie - dwójka studentów, personel wojskowy i lokalny nadawca radiowy - również zgłosili obserwacje niezidentyfikowanego obiektu latającego nad miastem. Philip Mantle, były dyrektor ds. Badań dla Brazylijskiego Stowarzyszenia Badawczego UFO, powiedział w wywiadzie dla The Sun, że to nie jest pierwszy przypadek fizycznego zranienia osoby obserwującej UFO, jednak przypadek Fernandesa może być pierwszym jeżeli chodzi o śmierć w wyniku spotkania z UFO.

Autor książki, Thiago Luiz Ticchetti powiedział:

"Kontakt z UFO nie jest powszechny, ale kiedy UFO strzela w ciebie wiązką światła, które uderza cię w twarz, to niezwykle rzadkie. Tak stało się z Luisem Barroso Fernandesem. Choroby, które pojawiły się zaraz po tym spotkaniu, są co najmniej dziwne i nie zostały zdiagnozowane przez wielu różnych lekarzy. Czy promień światła, który go uderzył, spowodował te choroby i ostatecznie jego śmierć? Prawdopodobnie nigdy się nie dowiemy, ale jest to jedno z najdziwniejszych i najrzadszych zapisanych tak bliskich spotkań."

Źródło info: The Sun
Źródło foto: Philip Mantle / The Sun

Brak komentarzy

Obsługiwane przez usługę Blogger.